"Jest to historia mojego 52-letniego starszego brata Jána, który dowiedział się, że powinien poddać się skomplikowanej operacji. Lekarze powiedzieli mu, że ma 50 procent szans na przeżycie, jeśli podda się operacji i tylko 10 procent, jeśli operacji nie będzie. Ján zdecydował, że jeśli mają być to ostatnie dni jego życia, chce spędzić je na rowerze. Chce zrobić coś, o czym marzył przez całe życie - ruszyć w trasę w stylu "Easy Rider". Żadnego myślenia o kredycie, podatkach i całej tej codziennej rutynie, która nie pozwala jasno patrzeć na świat." Martin Kollár
Narratorem filmu staje się dziennik, w którym pisze i rysuje Ján. Staje się on też narzędziem do odliczania czasu, jaki pozostał do dnia operacji.
Bohaterem obrazu jest starszy brat reżysera – Jan. 52-letni mężczyzna musi poddać się skomplikowanej, obarczonej wysokim ryzykiem operacji guza twarzy. Jeśli tego nie zrobi, umrze w ciągu kilku miesięcy. Zagubiony w swoich lękach postanawia opuścić rodzinę i wyruszyć rowerem w podróż, o jakiej marzył od dawna. Wyprawa staje się swego rodzaju ucieczką przed niepewnością, strachem i przytłaczającą chwilami codziennością. Kameralna i bardzo intymna opowieść o podróży życia, w którą wyrusza brat reżysera. Obraz mówi w uniwersalny i bezpośredni sposób o sytuacji granicznej i sposobach radzenia sobie z nią.